Założę się, że każdy kto był chociaż raz w Egipcie już wie o czym będzie dzisiejszy poradnik. Jednych zjawisko to bardziej dotyka innych nieco mniej. Wprawdzie Egipt to za pewne wyjątkowo interesujący turystycznie kraj, który warto odwiedzić – orientalna kuchnia, stare piramidy, cudne pejzaże, cudowne plaże oraz jedna z ładniejszych rafa śródziemnomorska, to tylko niektóre z elementów przyciągających do Egiptu całe rzesze turystów. Ale należy wiedzieć, iż Egipt dostarcza także mało przyjemne tajemnice. Jedną z nich jest przypadłość potocznie nazywana zemstą faraona.

Tu macie poradnik o tym kraju.
Choroba ta skutecznie potrafi uprzykrzyć każdemu turyście urlop w Egipcie.

Czy kobieta może lepiej znosić bakterie, czy to tylko zbieg okoliczności?

Stała się ona przypadłością wielu turystów zwiedzających ten rejon Afryki. Z niewiadomych powodów szybciej atakuje mężczyzn, co nie znaczy, że któraś kobieta powinna myśleć, że jest bezpieczna. Chociaż kobieta jest odrobinę mniej narażona na atak zemsty niż facet, jednak mimo wszystko każda kobieta także powinna tak samo unikać pewnych czynności, bo różnica w w zachorowaniach kobiet i chłopaków jest bardzo mała. Choroba ta objawia się szczególnie silnymi objawami zatrucia pokarmowego – czyli biegunka, wymioty, gorączka itp. W silnych wypadkach temp. może być wyjątkowo duża nawet do 39,5 stopni, co też jest niebezpieczne dla życia pacjenta.

Choroba ta wywoływana jest przez liczne w Egipcie bakterie. Znajdują się one nagminnie w wodzie, aczkolwiek po prostu występują wszędzie, a sam Egipt nie da się zaliczyć do zadbanych regionów zatem o bakterie nie trudno. W jaki sposób uniknąć choroby będąc w Egipcie? Jeżeli w czasie urlopu odwiedzamy Egipt powinniśmy zawsze zachować maksimum higieny. Poza tym nie wolno pić wody z kranu, nie można się jej nawet napić przypadkowo podczas brania kąpieli. Pijemy tylko wodę butelkową, nawet zęby myjmy wodą mineralną.

Egipt to nie Europa, woda tam jest nasycona zarazkami wszelkiej formy, którym rozwojowi sprzyja też miejscowy upalny klimat. Będąc w Egipcie jemy tylko gotowane pokarmy, w żadnym wypadku surowych warzyw, lub owoców. Picie alkoholi również może nas wspomóc. Jednakże nawet przestrzeganie powyższych wskazówek nie da nam żadnej gwarancji, iż nie dopadnie nas zatrucie Faraona. W przypadku lekkich symptomów warto nabyć w lokalnej aptece środek o pod nazwą Antinal, nasze lekarstwa nie dają nic. Ale kupując go nie dajmy poznać, że rozbolał nas żołądek etc. – zapytani – oznajmijmy, iż kupujemy profilaktycznie, ponieważ gdy sprzedawca zorientuje się, że jest nam niezbędny to zabulimy za niego pięć razy więcej niż zwykle. W sytuacji ostrych objawów lepiej udać się do lekarki.

Inne źródła:
http://kobietyn.eu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Egipt
https://www.itaka.pl